Przez dwie dekady jako pływak triumfował na Igrzyskach Olimpijskich, ratował ludzi, rozsławił surfing, a także występował w filmach. Duke Kahanamoku został bohaterem Google Doodle. Dzisiaj przypada 125. rocznica jego urodzin.

Hawajczyk urodził się 24 sierpnia 1890 roku. Na podium olimpijskim stawał pięć razy. Trzy razy zdobył złoto. Pierwszy raz było to w 1912 roku w Sztokholmie, gdzie Kahanamoku sięgnął po złoto na 100 metrów stylem dowolnym. Kolejne medale z najdroższego kruszcu zdobył w 1920 roku w Antwerpii na 100 metrów stylem dowolnym oraz w sztafecie. Brał też udział w turnieju piłki wodnej. Pozostałe dwa medale w jego kolekcji to srebrne krążki  - w sztafecie stylem dowolnym w Sztokholmie i na 100 metrów stylem dowolnym w Paryżu w 1924 roku.

Pomiędzy zawodami Kahanamoku podróżował po świecie i dawał pokazy pływackie. Wtedy spopularyzował surfing, czyli pływanie na desce, które było wcześniej znane jedynie na Hawajach. Jego umiejętności surfingowe przydały się też przy ratowaniu ludzi. W 1925 roku uratował 8 ludzi z kutra rybackiego, transportując ich przy pomocy swojej deski z wody na ląd. Tak też narodziła się tradycja posiadania w pogotowiu przez ratowników wodnych desek surfingowych.  

Charyzmatyczny Kahanamoku trafił też do Hollywood, gdzie pojawił się w kilku produkcjach. Występował m. in. u boku Johna Wayne'a i Henry'ego Fondy. 

Po zakończeniu kariery sportowej zamienił medale na odznakę - został szeryfem w Honolulu. Na tym stanowisku przepracował 30 lat. Kahanamoku zmarł 22 stycznia 1968 roku. Na jego cześć odbywają się zawody Duke Kahanamoku Invitational Surfing Championships.

(az)