Dzięki bezinteresownej solidarności tysięcy internautów z całego świata brazylijski turysta odzyskał zgubionego smartfona ze zdjęciami zrobionymi w czasie swojej podroży poślubnej w Paryżu! Pomogła w tym m.in. mieszkająca w Paryżu Polka. Według nadsekwańskich mediów graniczy to z noworocznym cudem w „mieście zakochanych” – jak nazywana jest często francuska stolica.

Uczciwy znalazca smartfona, który zgubiony został na placu przed paryska Opera Gerniera, umieścił na portalach społecznościach różne zdjęcia, które zostały w telefonie zarejestrowane. Widać na nich było młodą parę w Paryżu. Tysiące internautów zaczęło bezinteresownie rozpowszechniać te zdjęcia w sieci. Opublikowały je nawet niektóre gazety. Wszystko po to, by znaleźć pechowego właściciela smartfona. Ten ostatni został rozpoznany przez przyjaciół w Brazylii.

Według nadsekwańskich mediów mieszkająca w Paryżu Polka skontaktowała się wtedy ze znajomym, który jest brazylijskim przewodnikiem oprowadzającym turystów po francuskiej stolicy. Okazało się, że młoda para skorzystała z jego usług i znajduje się ciągle w tym mieście, gdzie spędzała sylwestra. Dzięki temu roztargniony pan młody mógł szybko odzyskać smartfona z bezcennymi zdjęciami z podroży poślubnej do "miasta zakochanych"! "To nie do uwierzenia!" - skomentował w sieci tę niezwykłą historię - "godna hollywoodzkiego filmu" - uczciwy znalazca telefonu Marko Semialjac. Spotkał się on z parą Brazylijczyków, by oddać im telefon do rąk własnych.

(j.)