Podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych - oświadczył premier Mateusz Morawiecki we wtorek po spotkaniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.

Obserwując wszystko wokół i czytając zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia, a także w dyskusjach z wieloma naszymi partnerami, premierami, prezydentami innych państw podejmujemy decyzje, które mają na celu zapobieganiu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ograniczanie jego skutków społecznych, ograniczanie jego skutków przede wszystkim dla zdrowia publicznego - mówił premier.

Morawiecki poinformował, że na porannym spotkaniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego podjęto decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych, których - zaznaczył - "szczegółowa definicja znajduje się w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych". Premier podkreślił, że ta decyzja jest zgodna z wytycznymi "ekspertów i epidemiologów", a także Głównego Inspektora Sanitarnego. Zdecydowaliśmy się na ten krok, który teraz wprowadzają Francja i Niemcy. Francja i Niemcy przyznają, że (w ich przypadku - PAP) jest to krok podjęty za późno. My chcemy go wprowadzić na czas - wyjaśnił Mateusz Morawiecki.

Dodał, że rozważane są kolejne kroki, a informacje w tej kwestii podawane będą w kolejnych dniach.

Rozważmy kolejne kroki w walce z kornawirusem, ale o tym będziemy informowali jutro i w kolejnych dniach - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Chcemy być odpowiedzialni, chcemy być mądrzy nie po szkodzie, tylko przed szkodą
- mówił premier Morawiecki przedstawiając decyzje rządu dotyczące walki z koronawirusem.

Na całym świecie odnotowano już ponad 114 tysięcy zakażeń koronawirusem. Dane zebrane z całego świata wskazują, że na chorobę COVID-19 zmarło ponad 4 tysiące osób.

Pod względem liczb najgorsza sytuacja jest w Chinach, gdzie zmarło ponad 3 tysiące osób, a zakażonych jest ponad 80 tysięcy ludzi. Jednak jak podała Narodowa Komisja Zdrowia Chin, każdego dnia systematycznie spada liczba zakażonych i ofiar śmiertelnych.

Poza Chinami najgorsza sytuacja jest we Włoszech, gdzie odnotowano ponad 9 tysięcy zachorowań i 463 ofiary śmiertelne. Na Półwyspie Apenińskim wprowadzono zaostrzone kontrole. 237 osób zmarło w Iranie, a 54 w Korei Południowej.