Francuski koncern Lactalis wycofał kolejną partię produktów mlecznych dla niemowląt z powodu ryzyka zakażenia salmonellą. ​Lactalis, nazywany światowym liderem produkcji przetworów mlecznych, wycofał 720 partii mleka dla niemowląt i innych towarów. W ciągu ostatnich dwóch tygodni firma wycofała z rynku 625 partii tych produktów przeznaczonych na rynek francuski i rynki zagraniczne.

23 niemowląt, które spożyły mleko wyprodukowane w Craon, zachorowało na salmonellozę (zdj. ilustracyjne) /McPHOTO /PAP/DPA

Jak sprecyzowała firma w komunikacie, z rynku krajowego i zagranicznego wycofano wszystkie produkty dla niemowląt i produkty odżywcze "wyprodukowane lub pakowane" w fabryce w Craon na zachodzie Francji od 15 lutego 2017 roku.

Teraz wiemy, że doszło do rozproszonego zakażenia w tej fabryce w następstwie prac przeprowadzonych w pierwszej połowie 2017 roku - poinformował koncern.

Agencja AFP zwraca uwagę, że może chodzić o tysiące ton wycofanych produktów, ale koncern Lactalis nie chce podać żadnych konkretnych liczb. Ilości są olbrzymie - skwitował w rozmowie z AFP dyrektor ds. komunikacji w Lactalis Michel Nalet. Przyznał, że część wycofanych produktów już została spożyta.

Wycofanie dotyczy produktów marki Picot i Milumel (mleka w proszku i płatków dla niemowląt) oraz marki Taranis (mieszaniny sproszkowanych aminokwasów).

Produkcja w zakładzie w Craon została wstrzymana 8 grudnia. Według Lactalis do skażenia doszło prawdopodobnie na początku maja, na jednym z urządzeń.

2 grudnia Lactalis wycofał pierwszą partię artykułów wyprodukowanych w Craon. 10 grudnia francuski rząd nakazał wycofanie prawie 7 tys. ton produktów mlecznych dla niemowląt z powodu ryzyka zakażenia salmonellą. W swoim komunikacie francuski resort gospodarki i finansów ocenił, że środki zastosowane przez firmę "nie były w stanie opanować ryzyka zakażenia" bakteriami salmonelli.

Salmonelloza to zatrucie pokarmowe - od łagodnego zapalenia żołądka i jelit po cięższe infekcje. Choroba ta jest najbardziej niebezpieczna dla małych dzieci, osób starszych i ludzi o osłabionym układzie odpornościowym.

W poniedziałek agencja zdrowia publicznego we Francji zgłosiła, że wie o przypadku 23 niemowląt, które spożyły mleko wyprodukowane w Craon i zachorowały na salmonellozę. Kilkoro z nich zostało hospitalizowanych, ale opuściło szpital i "ma się dobrze" - poinformowała agencja.

Wycofując swoje produkty, Lactalis zastosował "zasadę maksymalnej ostrożności" - ocenił Jehan Moreau, dyrektor Krajowej Federacji Przemysłu Mleczarskiego, która reprezentuje całą branżę w tym sektorze. Mleko dla niemowląt to bardzo newralgiczne produkty i nie należy podejmować żadnego ryzyka. Ale jest to dla nich (dla firmy) straszna decyzja, ponieważ oznacza ogromne straty - powiedział Moreau AFP.

Wycofane produkty obejmują szeroką gamę mleka i produktów mlecznych, z laktozą lub bez, na bazie białek z ryżu. Niektóre z nich dostępne są tylko w aptekach - podaje AFP. 

(mpw)