Pięć gemów oddała rywalce Iga Świątek, która udanie rozpoczęła turniej WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Polska liderka światowego rankingu pokonała Chinkę Xiyu Wang 6:1, 6:4.

Spotkanie Igi ŚwiątekXiyu Wang trwało 75 minut.

Przed rokiem Świątek dotarła w Madrycie do finału, gdzie po trzysetowym boju przegrała z Białorusinką Aryną Sabalenką.

Tym razem polska tenisistka na początek miała "wolny los" i rywalizację rozpoczęła od drugiej rundy. Spotkała się w niej z Chinką Wang.

W pierwszym secie, który trwał pół godziny, Świątek trzykrotnie przełamała Chinkę. Kilka gemów było wyrównanych, ale Polka ostatecznie wygrała tę partię 6:1.

W drugiej odsłonie Polka przełamała rywalkę już w drugim gemie, jednak dzielnie walcząca Chinka nie złożyła broni. W siódmym gemie odrobiła stratę przełamania, a następnie doprowadziła do remisu 4:4. 

Świątek szybko się pozbierała i wygrała gema przy własnym serwisie na 5:4. Na koniec podopieczna Tomasza Wiktorowskiego jeszcze raz przełamała rywalkę, wygrywając seta 6:4, co dało jej awans do dalszych gier. Chinka popełniła na zakończenie podwójny błąd serwisowy.

Rywalką Igi Świątek w trzeciej rundzie będzie 30. w światowym rankingu Rumunka Sorana Cirstea, która w trzech setach pokonała Alexandrę Ealę z Filipin 6:3, 6:7(6), 6:4.